wtorek, kwietnia 15, 2014

W pogonii za wzorcem




Znów miewam koszmary. W czasie snu. Budzę się przerażony i zasypiam, ale zaraz potem ponownie śni mi się koszmar, jeszcze bardziej przerażający, jeszcze bardziej obrzydliwy.

Moje ciało w zaniku. Ale też mózg zaczyna zwalniać.

Przyszło mi ostatnio na myśl, że człowiek starzejąc się kostnieje, ale nie tylko cieleśnie, ale również i duchowo. Tak jakby jego życie polegałoby na do prowadzeniu wzorca, z którym zapoznał się w okresie dzieciństwa do perfekcji. Dlatego tak trudno, albo na pewno coraz trudniej rozmawia mi się z różnymi znajomymi, przyjaciółmi. Po prostu każde z nas oddala się coraz bardziej podążając w kierunku swoich wzorców.

Brak komentarzy: