Poniżej stare zapiski, znalezione, w którymś z moich notatników. Owe notatki zatytułowałem, dość - można powiedzieć – pompatycznie: „Dusza miasta”.
Próba uchwycenia „duszy miasta”, jakim jest Warszawa. Zastosowana w projekcie metodologia może być także wykorzystana w odkrywaniu „klimatu” innych miast, nie tylko polskich.
Na projekt składałoby się kilka równoległych działań.
- Dryf po mieście i wyszukiwanie, charakterystycznych, dziwnych, obleganych, zróżnicowanych społecznie i kulturowo miejsc.
- Robienie krótkich, zdawkowych notatek opisujących dane miejsce, zaznaczenie daty, godziny i sekund, czyli czasu, w którym znaleźliśmy się w danym miejscu.
- Robienie zdjęć pod różnym kątem. Używanie różnych technologii robienia zdjęć: zwykła fotografia, fotografia cyfrowa, technika gumowa, fotografia otworkowa, silny lub słaby kontrast, zdjęcia rozmazane, ziarniste, niewyraźne.
- Filmowanie. Szczególnie wtedy, jeśli coś się dzieje, zmienia.
- Nagrywanie dźwięków (Rejestracja na różnych urządzeniach, walkmenie, dyktafonie cyfrowym, smartfonie).
- Systematyczne dokumentowanie tak zarejestrowanych, zapisanych „znalezisk”.
- Założenie bloga, „strony internetowej”, na której wszystkie owe znaleziska byłby zbierane i dokumentowane.
- Znalezienie sponsora, próba wydania w postaci albumu, książki, koncertu, zapisu dźwiękowego. Teraz sobie pomyślałem, że może warto pomyśleć o wykorzystaniu w tym celu stron typu crowdfunding itp.
- Prowadzenie projektu przynajmniej przez okres 2 lat. Próba rejestracji tych samych miejsc kilkukrotnie.